Komentarze: 0
Obudziliśmy się przed 6;00 bo Robert jedzie do siostry żeby tam przeczekać do szkoły.
Roboty zero ( 4 paczki ) . Dostaliśmy wyjaśnienie inwentaryzacji ( te różnice , które chcieliśmy ).
Znowu wyszedłem wcześniej. W domu już 16:30.
Na 19:00 pojechałem na spotkanie autorskie Piotra Sobolczyka ( facet MC Marcina - Marcina Matery ) Nic nie zrozumiałem z tych wierszy bo są bardzo dziwne. Skończyło się ok. 20:20.
Byłem w Żabce odwiedzić Tomka GO sport.
W domu 21:05.
Na GG gadałem z Adamem z Łodzi o różnych rzeczach. Sporo na skype :) Siedzieliśmy do 24:45.