Archiwum 01 stycznia 2010


sty 01 2010 spotkanie z Aśką
Komentarze: 0

Wstałem ok. 7:30. Cześć osób jeszcze siedzi po nocy.

Dziś już gadam z ludźmi.

Zacząłem sprzątać. Wiola zwróciła mi uwagę , że sprzątam-wkurzyłem się. Kaziu wstał po 8:00. Sprzątaliśmy do ok. 9:30. Niektórzy dość wcześnie powstawali.

Kaziu podwiózł mnie do Zakopanego . Umówiłem się z Aśką S. bo wczoraj dzwoniła , że jest w Zakopcu. Jechali ze mną Anka i Wiktor. Bylismy tam od 15:00 do 17:00. Wróciliśmy busikiem. Kolacja.

Dzwonił E. żeby mu podpowiedzieć gdzie mogą iść na dyskotekę bo Cocon zamkniety. Nie wiem więc doradziłem mu że może do Kitcha ( tam gdzie go kiedyś nie wpóścili ze mną ).

Wszyscy siedzą w jadalni i gramy w karty. Siedzimy do 1:00.

dobryc : :