Archiwum 14 grudnia 2009


gru 14 2009 porządki
Komentarze: 0

Wstałem o 7:20 bo mi się zaspało :)

Zimno na dworze.

Od rana składamy kartoniki na prezenty , które przyszły dziś i dzis chcą żeby wyszły ( 210 szt. ) NiE MA SZANS !!! Wysłaliśmy część. Poza tym roboty średnio. DDługo zeszło z tymi kartonikami ( złożyć , włożyć wióry , cynamon , pipule , listki , spakować ... ) Wróciłem z kurierem.

Posprzątałem dokładnie kuchnie i dół bo jak Janusz robił prąd to oczywiscie zostawił syf.

Gram w Restaurant Empire.

Mam dobry humor.

Spać ok. 23:00