Komentarze: 0
Rano w Tesco kupiłem 4 żele do golenia Gilette za 30zł.
Roboty średnio.
W biedronce kupiłem sobie kurczaka , ser camembert . Potem w Tesco Rysiowi 2 żele.
Kurczak pieczony na obiad.
Dzwonił E. co robię na sylwestra bo wybierają się do Krakowa. Odp. że nei wiem ( tak jest ) . Powiedział jednak , że nie ma już miejsc w tym motelu , w którym byli ostatnio UFFFF..... Pytał czy Janusz wynajmuje ten 3 pokój ( na szczęście mieszka tam Szymek ...). Zaraz skończyłem gadać. Postanowiłem , że w skoro E. ma przyjechac do Krakowa to ja muszę stąd ucie. Poprosiłem Wiolę żeby zapytała Agi ile będzie kosztował ten wyjazd w góry.
KOCHAM GO i nie chcę się z Nim widzieć.
Poczytałem przed snem.