Komentarze: 0
Z rana trochę padało , ale potem ładnie i dość ciepło.
Roboty średnio.
Wracałem z kurierem. Zakopaliśmy się na obwodnicy i straciliśmy trochę czasu. W domu o 17:00. Podwiózł mnie na ul. Dobrego Pasterza.
Siedzę na kompie i gram. Trochę poeksperymentowałem z przesyłaniem tapet i muzy z kompa na komórke.
Chwilę poczytałem. Spać 22:40.