Archiwum 07 listopada 2009


lis 07 2009 zakupy
Komentarze: 0

Na targ przed 9:00.

Siedzę na kompie.

Na dworze ciepło choć mokro.

Sciągam Sławkowi muzę.

Byłem w Lidlu na zakupach. Sporo nakupowałem.

Chciałem chwilę się zdrzemnąć przed imprezą , ale nie moglem zasnąć.

Na dyskotekę ok. 23:00 samochodem Wioli. Od początku jakoś nie mam nastroju na zabawe. Niby tańczę , ale nie sprawia mi to radości. Sporo siedziałem. Prawie złapałem doła.