Komentarze: 0
Wróciliśmy po 5:00 .
"Spałem" do 9:00. Siedze na kompie bo do Janusza przyjechała rodzinka wiec wole tam nie łazić.
Z Tomkiem na dwór po Roberta i na sesję zdjęciową na mieście. Jest bardzo zimno. Chwilę w Cofeehaven. Robert pojechał ok. 18:30.
Posiedziałem na kompie i spać ok 21:00.
Ryczałem za E.
KOCHAM GO !!!!!!!!!!!!!!