Komentarze: 0
Wstałem przed 9:00. Na 10:00 do pracy.
Chrzciny na 35 osób. Jestem z Iwoną. Spoko jest. Przyjechała na chwilę Jadzia z synami. Ten młodszy jest zajeb.... :)
Popisałem trochę z Krzyśkiem i Sławkiem.
Impreza do 21:00 bo dobrze się bawili. Starsza pani dała mi napiwek pod koniec imprezy 50pln !!! Razem zarobiłem dziś 200 pln !!!! Jestem Happy !!!!
Wyszedłem o 21:23. Nic poza odrobiną wędliny , sałatką , chlebem i napojami nie mam.
Gadałem z Krzyśkiem - chyba poczuł mięte do mnie. Nie wiem co myśleć.
Spać ok. 23:00