Archiwum 18 maja 2009


maj 18 2009 kurs
Komentarze: 0

W pracy do 12:30 nuda. Ok. 14:00 zadzwonił Paweł B. że trzeba będzie zawieźć towar na 2gi koniec miasta ( czekają mnie 2 kursy ) Wkurzyłem się , że dopiero teraz dzwoni.Zawiozłem 1 partie - wróciłem ok. 16:00.

Druga jutro rano.

Pada i błyska.

Dzwoniłem do Kacpra. Chwile gadaliśmy. Umówiliśmy się , ze kiedyś wpadnie na noc do mnie.

Spać 21:30.

dobryc : : kurs