Archiwum 21 kwietnia 2009


kwi 21 2009 pa pa Rafałku
Komentarze: 0

Do 14:00 nuda. Potem zapieprz.

Zawiozłem CV do Dworu Kościuszki.

Rafał wrócił ok.19:30. Chwilę pogadaliśmy bo oczywiście zaraz znowu poleciał - tym razem do Anki.

Szybko mu rzuciłem , że mnie taki "związek" nie odpowiada i nie chce tak żyć ( każdy z nas praktycznie robi co chce i nie patrzy na drugiego ). Powiedziałem , że nie  chcę z nim być. Zdziwił się bo miał nadzieje , ze jednak... :) No to się rozczarował. Sam sobie winien.