Komentarze: 0
Dzień jak co dzień - nuda.
Rafcio załatwił sobie poprawne papiery u lekarza więc moze teraz ma szansę w realu - oby.
Na rozmowach popołudniowych kicha bo to jakieś przekręty.
Wieczorem małe zakupy w realu.
Wiola powiedziała , że jak nic nie załatwi w realu w piątek ( jutro ) to ma przyjść do niej do pracy.
Rozmawiałem z nią chwile o tym co robć, ale ona tez nie wie.
Najgorsze jest to , że ja ciągle myślę o E. i nie potrafię do końca zaangażować się z Rafałem.