zakupy
Komentarze: 0
Wstałem po 9:00 a na kompie siedzę do ok. 14:00.
Umówiłem się z Wiktorem w GK bo jadę tam po marynarkę. Przeszliśmy wiele sklepów. Niby jest wybór , ale albo ceny straszne , albo brak rozmiarów. Kupiłem w Zarze kurtkę za 80 pln ( z tyłu ma trochę odstajacy dół , ale spytam krawca czy da się to poprawić i będzie ok. Kupiłem też sportową marynarkę za 160 pln. Niestety nie jestem do niej przekonany na 100%.
Wróciliśmy przed 19:00. Wiktor zjadł kolację. Siedział do ok. 21:00
Dodaj komentarz