wracam
Komentarze: 0
Wstałem ok. 8:00.
Pociąg o 13:22 - sporo miejsca.
Jechał młody fajny blondasek z koszulką D&G :). Niestety wysiadł w Katowicach :(.
Na miejscu 16:15.
Sam w domu. Rozpakowałem się . Dziewczyny przyszły ok. 20:00 - były w kinie na "Lektorze" Podobał im się , ale nei wiedziałykiedy płakac ( że niby myśmy płakali ).
Spać ok. 23:00
Dodaj komentarz