mar 08 2009

w domu


Komentarze: 0

Wstaliśmy ok. 11:30.

Śniadanie , obiad zrobiliśmy za jednym zamachem bo dziś "ewakuacja" kuchni do remontu.

Dzwonił Tomek z przeprosinami. prosił żebym nie zrywał z nim kontaktu. Ja nie chce już tego ciągnąć.

Rozmawiałem z Wiolą , że nie wiem co robić bo kocham E. i nie wiem jak się skończy przez to z Rafałem.

Powiedziała żebym zapomniał już o Nim bo wreszcie zostanę sam żyjąc marzeniami.

Wiem ,że ma rację i nie jest możliwe abym kiedyś był z E. ale ja Go kocham.

 

Z Rafciem wspólnie w łóżku rozwiązywaliśmy krzyżówki - fajne to było. 

Byliśmy w realu na małych zakupach bo zachciało mu się loda.

Obejrzeliśmy film "Małpy w kosmosie" - średni.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz