cze 13 2010

w domu


Komentarze: 0

Z imprezy wróciłem o 3:30. Od razu spać.

Obudziłem się ok. 9:30. Pogoda zepsuła się. Co prawda nie pada , ale nie ma już upału i słońce czasem zachodzi za chmury :(

Nie jadę nad wodę.

Siedzę na kompie.

Spotkałem się z Piotrem w realu. Kupiłem końcówkę mopa, filtr do dzbanka, ręczniki.

Obejrzeliśmy film na kompie "Drużyna-G" - taki sobie.

Spać ok. 22:00

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz