telefon od E.
Komentarze: 0
Na dworze ciepło i słonecznie :)
Dzwonił E. , ale nie odebrałem. Może przyjeżdża do Kraka więc nie idę w ten weekend na dyskotekę.
Sebastian nie może się zdecydować co zrobić (czy jechać do mnie, czy iść na dyskotekę). Wkurzyłem się na niego i niech sobie robi co chce.
Do pracy na 14:00. Jestem z Alfredem. Dziewczyny zostawiły burdel na dziale i nie dotowarowane nic.Od samego początku zapieprz. mase ludzi. Ciągle dowozimy winogrono i nie ma czasu dobrze zrobić inych rzeczy. Znowu ciężka okopówka. Nogi mnie bolą. Zapomniałem się odbić pzy wyjściu a wyszedłem 22:12 :/
Spać ok. 24:00
Dodaj komentarz