maj 20 2009

sprzątanie


Komentarze: 0

Sam w pracy. Pozamiatałem cały magazyn. Sporo roboty bo są faktury z BOMI i trzeba kleić ( ja to zawsze mam pecha ) :/.Wyrobiłem się przed 16:00.

W realu kupiłem sobie ser i pastę do butów.

Kacper ni eprzyjedzie bo późno wrócił do domu i teraz mu sie już nie opłaca jechać ( zaraz ma busa ) i w Kraku byłby 21:30.

Rafał oddał mi żelazko i lampkę.

dobryc : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz