paź 18 2009

spotkanie


Komentarze: 0

Wrócilem przed 5:00.

Bawiłem się średnio.

Spałem do 11:00.

Na dworze cieplej.

Na 15:00 umówiony ze Sławkiem na rynku. Poszliśmy do GK poszukać szalika dla mnie. Kupiłem sobie w H&M za 39,90 - fajny.

Poszliśmy na obiad na Grodzką. Zaraz po Sławek wracał. Chyba nic z tego nie bedzie. Nie widzę w nim żadnej inicjatywy i chęci poznania się. Mam wrażenie , że zadaje sie ze mną z grzeczności :/

Wróciłem do domu ok. 17:30.

Siedzę na kompie i gram.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz