sie 21 2010

sporo pracy


Komentarze: 0

Dzwoniłem do Tomka z Częstochowy.

Umówiliśmy się, że idziemy dziś na disco bo przyjeżdżają do Krakowa.

Do pracy na 15:00. Kamil wyjechał z godziny na godzinę do Belgii. Znowu sporo przerzucania arbuza (zwiozłem i przerzuciłem kilka palet). Jestem z Piotrem, który mi sporo pomaga. Znowu mam zostać do 22:00 a myślełem, że do 21:00. Wyrobiłem się ze wszystkim :) choć było sporo ludzi.

W domu 22:30.

Ciągle atakuje mnie gościu na Plemionach.

Dziś kolejny dzień Coke Live Music Festiwal.

Siedzę na skype z Piotrem do 2:15.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz