spacer
Komentarze: 0
Obudziłem się ok. 8:00 ale z przerwami spałem do 10:00.
Na dworze ładnie.
Wymiana sms z Tomkiem GoSport.
Na kompie.
Piotr przyjechał na chwilę po mnie i pojechaliśmy na miasto. Nie wiedziałem jak sie ubrać i przebierałem się kilka razy. Nie mam jeszcze kasy na koncie. Spacer po Woli Justowskiej. W cukierni na ul. Karmelickiej ( ciastko za 4 zł. ). Wróciliśmy ok. 20:00.
Spać 22:30.
Dodaj komentarz