lis 11 2010

spacer


Komentarze: 0
Wstałem o 7:30. Na dworze na zmianę słońce i chmury. Janusz sprząta w ogrodzie. Podłączył nową kuchenkę gazową w kuchni(oczywiście używana, ale nowsza jak tamta sprzed 15 lat- ta ma jakieś 3-4). Trochę zabawy z mecenasem. Siedzę na kompie. Z Piotrem K. na spacerze na mieście. Kupiłem sobie zapiekankę na Placu Nowym za 7 zł. Całowaliśmy się pod Wawelem. Spacer nieco ponad 3godz. W domu ok. 18:30. dzwonił Mirek z Chorzowa. Siedzę na kompie i gram. Spać przed 24:00
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz