sny - sklep
Komentarze: 0
Z mamą chodziłem po osiedlu. Doszliśmy do sklepu spożywczego ( tak jak u nas na osiedlu ). Była 6:30 a sklep zamknięty.. Była ogromna kolejka z dzieci i wszyscy sie zastanawiali dlaczego zamknięte. Gdy po chwili otworzyli nagle kolejka się zmniejszyła do rozmiaru , że wszyscy weszli do sklepu. Stała tam wyspa z kartonikami pizzy. Pani Ula D. powiedziała , że jest promocja 2+1. Spytałem mamy czy weźmiemy - zgodziła się ( 3szt. ).
Dodaj komentarz