sen -woda
Komentarze: 0
Byłem ze znajomymi w lesie. Byliśmy w jakimś domku nad jeziorem. Patrzyliśmy sobie na nie i podziwialiśmy. Przeszliśmy chwilę w górę i natrafiliśmy na 2gie jezioro i 2gi domek ,w którym była nasza koleżanka. Jak sie potem okazało , że prowadziła jakies badania i eksperyment. Powiedziała , że to 2gie jezioro podnosi swoją taflę tak bardzo ,że zalewa ten domek ( czyli jakieś 30-40 m ) i to w ciągu kilku chwil. Ona właśnie to pada i wybudowała domek , który jest zalewany , ale wytrzymuje to( nie przecieka ). Zostaliśmy u niej czekając na to zjawisko. Długo nie czekalismy....woda podniosła się i zalała nas. My w środku. Co ciekawe , domek nie był jakos specjalnie trwały i szczelny. Wystarczyło zamkniecie drzwi na zamek i haczykżeby woda się nie dostała( tak jakby wiedziała , że jej nie wolno ) Woda kotłowała sie jak w czasie wichury a nie zalewała spokojnie. Stąd trzeba było zamknąć na haczyk żeby było bezpieczniej - nie otworzyły się ).Zjawisko to nastepowało po sobie kilka razy , w krótkich odcinkach czasu. Stojąc w środku baliśmy sie trochę , ale było to super. Po któryms tam razie wyszliśmy na zewnątrz przejśc się , ale musieliśmy zaraz wracać bo woda znowu zaczęła się podnosić. Potem znowu wyszliśmy i poszlismy w górę obchodząc jezioro. Po drodze były klatki z psami , w których nic niebyło. Wygladało na to ,że woda zalewa tylko ten domek. Koleżanka powiedziała , ze wybudowała go żeby chronił od słońca, a co najlepsze okazało się , że była to ściana z cegieł wysoka na jakieś 5 m i to tylko z 2 stron ( nie zamknieta w środku z przerwą na podziwianie.
Dodaj komentarz