sam nie wiem
Komentarze: 0
Rano mało roboty. Potem trochę.
Po pracy w realu na małych zakupach.
Złapałem małego doła za E.
KOCHAM GO !!!!!!!!!!!
Janusz robi urodziny więc bedzie impreza.
Poszedłem przez to do Cocona. Sporo znajomych. Był Robert. W laf poznał jakiegoś kolege i z nim siedział i gadał. Spotkałem Tomka P. Bawiłem się średnio.
Odwiozłem Roberta do domu.
W domu ok 3:30
Dodaj komentarz