rata
Komentarze: 0
Rano pojechałem odsaldować. Zajęło mi to sporo czasu bo pogadałem sobie troszkę z p. Basią :)
W pracy 10:30.
Rozniosłem zwrot z ASTORII. Rysiu poprzenosił krzesła.
Przyjechał celnik odebrać towar.
Przywieźli wyposażenie kuchni z Poznania. Kupe gratów ( kuchenki , zmywaki , lodówki ... ) Nie ma już miejsca na to :/
Bardzo mało wydawki.
Po pracy zapłacić ratę za aparat.
Na zakupach w Lidlu. Nakupiłem sporo ( serki , żele , sok , ser camembert , masło ).
Zrobiłem przepierkę ręczną kilku rzeczy.
Dodaj komentarz