kwi 17 2010

przyjazd Aśki


Komentarze: 0
Nie śpię od 6:00. Do sklepu ok. 6:45. Kupiłem pieczywo i wedlinę. Na targ po 8:00. Gram. Janusz wziął ode mnie 4 wina ( zarobiłem 40 zł ) Na dworze ładna pogoda. Z Piotrem na mieście. Robię fotki. Spotkałem na rynku Damiana , Janka i ich znajomego ( nie pamiętam jak ma na imie , ale znam go z klubu ). W domu ok. 19:00. Po Aśkę wyjechałem ok. 20:30. Trochę posiedzieliśmy i spac bo jestem zmęczony.
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz