wrz 23 2009

problem z Krzyśkiem


Komentarze: 0

Krzysiek od wczoraj milczy. Napisałem mu rano smsa z zapytaniem czy to oznacza koniec czegos co jeszcze się nie zaczęło. Puścił dzynka i oddzwoniłem. Obruszony coś tam powiedział i rozłaczył sie( zrozumiałem tylko , ze jezeli myślę ze .... to grubo sie myle.....żegnam ). Potem juz nie pisał i nie dzwonił. Moze i dobrze bo i tak z tego nic by nie było.

Rysiu zadowolony z wycieczki do Rzymu.

Odebrałem samochód z serwisu. Faktura na prawie 1500 zł.

U chłopaków na chwilę rozpakować miśka żeby zobaczyć czy cały itp.

Tomek był na spotkaniu grupy i wrócił smutny bo "jego" Tomek zaczał pisać jakies dziwne rzeczy o tym ze nie zasługuje na niego itp. Pogadaliśmy chwilę.

W domu ok 23:00

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz