gru 01 2010

Paweł


Komentarze: 0
Na dworze koszmarnie zimno i wieje :/ Na czacie umówiłem się z łepkiem (Paweł 18 spoza Krakowa), że wpadnie do mnie po 12:00. Zakupy i posprzątałem pokój. Kupiłem sobie tabletki OMEGA3 2x13,99, ale miały być tańsze i się wkurzyłem bo dopiero zobaczyłem to na 2gi dzień. Przyjechał Paweł. Wysoki 182 cm , ale chudy 64 kg blondyn. Całkiem fajny choć na zdjęciu nie wyglądał ciekawie. Pogadalismy chwilę, a raczej to ja gadałem bo on prawie nic nie mówił. Właczyliśmy film, ale zaczął sie dobierać do mnie i chcwilę się pieściliśmy (tylko pieszczoty w ubraniach). Powiedziałem , że nie chcę seksu. Polożył się i leżał. Odprowadziłem go na autobus na 14:20. Powiedział "Do zobaczenia" , ale wiem, że się nie odezwie już. Paulina zaraz ciekawa kto to był i pytała o Sebastiana. Z Piotrem umówiłem się na 15:00 na przystanku. Pojechaliśmy do galerii krakowskiej za butami dla mnie. Chciałem kupic sobie tańsze buty i za resztę spodnie, ale jak zacząłem oglądać te tańsze buty to zwątpiłem. Rozklejały się już w sklepie , albo były paskudne. Kupiłem za 289 zł w Dr Martens ( marki Dockers). Wracaliśmy ponad 1h z galerii bo na wieczystej coś się stało i tramwaj jechał przez Dąbie (jechałem 5 żeby od razu zajechać do fryzjera na 18:00). Niestety w autobusie spędziliśmy ponad 30 min bo starszne korki i już nie jechałem do fryzjera. W domu 18:10. Zjadłem krokiety z barszczem. Gadam na skype z Piotrem i ... Potem chwilę z Mariuszem (Gardno). Ma faceta (27) od 1r i 1 m. Niestety mieszka jakies 2h drogi od niego, ale są razem. Z Mariuszem nieciekawie. Ma problemy z sercem. Obejrzałem 1 odcinek malcolma . Spać ok 24:00.
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz