sty 14 2012

nikt nie przyjechał , super zabawa


Komentarze: 0

Wstałem dość wcześnie.

Na dworze popsuła się pogoda i jest sporo śniegu.

Pojechałem na targ bo mam bilet i wykorzystam. Nożyki do golenia 8 szt. za 48zł. 

 Dzień jakoś tak minął, że nie spałem.

Prawie całkowicie spakowałem się.

Andrzej dzwonił, że jak tak będzie sypac to możemy nie jechać.

Dzwoniłem do Roberta bo miał przyjechać po żelazko - nie chce mu się.

Ernest też miał dziś przyjechać po płyty i z moimi rzeczami. Dzwonił jeszcze a potem go nie było.

Gościu od komputera też nie przyjechał.

Z dziewczynami na dyskotekę. Bawimy się świetnie. Ze znajomych jest tylko Paweł. Tuli się do mnie itp.  Podrywał mnie ten mulat z wczoraj co mnie troche denerwuje. Nie odczepia się ode mnie i zaproponował mi nawet wspólny prysznic. gadałem trochę z nim , ale z grzeczności tylko. Gadałem z gościem, który dość często bywa i fajnie się zawsze bawi -ładny- Robert. Potem mnie olał.

Dziewczyny pojechały wcześniej ja siedziałem do 5:15 i szybko na autobus 5:26.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz