Wstałem ok. 9:00
Na dworze zimno i wieje zimny wiatr.
Byłem u szewca zapytać czy da się naprawić jeszcze te stare czarne buty zimowe- nie warto. Zostawiłem je przy śmietniku.
Zakupy w tesco: mleko 2x1,92, napój oshee 2x2,99, rodzynki 2,99, ziemniaki 1,54kg 2,30.
Zimno w domu.
Siedzę na kompie.
Wieczorem chwilę gram.
Spać o 22:00, ale nie mogę zasnąć i dopiero ok. 23:30
Dodaj komentarz