nie chce mi się
Komentarze: 0
Do pracy na 6:00. Ciężko się wstaje po takiej przerwie i po długich posiedzeniach na skype.
Znowu nerwówka bo Jolka wróciła. Mam dość tej roboty.
Nie pamiętam więcej bo znowu uzupełniam po kiku dnich :(
Do pracy na 6:00. Ciężko się wstaje po takiej przerwie i po długich posiedzeniach na skype.
Znowu nerwówka bo Jolka wróciła. Mam dość tej roboty.
Nie pamiętam więcej bo znowu uzupełniam po kiku dnich :(
Dodaj komentarz