Mateusz
Komentarze: 0
W pracy mało roboty.
Po pracy chiałem się położyć na chwilę bo słabo spałem w nocy ,a le co chwila telefony...
Sławek na mieście.
Pojechali z Wiolą do jakiejś knajpy.
Ja samochodem do Coconu. Było bardzo mało ludzi więc poszedłem zajrzeć do tego klubu na Placu Wolnica ( LAF ).Tam tłumy i występy - ogólnie fajna atmosfera, muza i zabawa. Spotkałem Marka ( tego z Cocona od muskularnych ). Chwilę pogadaliśmy potem poszli.Zakręcił się do mnie gościu ( Mateusz ). Bailiśmy się trochę razem. Ja najlepiej ze wszystkich tam tańczę :P. Mati chciał się całować itp. mnie to drażniło.Wyszliśmy ok. 3:00. Odwiozłem go domu bo mieszka niedaleko mnie ( na Majora - przy Tesco ) .
Dziś noc muzeów ,ale nigdzie nie byłem.
Sławek z Wiolą wrócili ok.4:00.
Dodaj komentarz