marsze
Komentarze: 0
Z dyski wróciłem po 2:00 bo bylo cienko. Muza co prawda techno a nie '80,'90... ale jakoś tak kiepsko.
Znowu nie spałem. Wstałem ( bo się przebudziłem ) przed 7:00 i poszedłem po chleb. Na targ przed 9:00. Małe zakupy.
Ciepło na dworze :)
Śniadanie zjadłem dopiero przed 12:00 .
Przyszedł Tomek i poszliśmy na marsz z okazji urodzin króla Wareńczyka. W marszu wzieło udział kilka osób . Odbywał się też I marsz wampirów , straszydeł itp. , na którym było sporo osób. Nie doszliśmy do Wawelu bo uznaliśmy z tomkiem , że to bez sensu w te kilka osób.
Chwilę w Empiku .
U mnie na herbacie i film w TV ( "Stukot małych stóp ) Nie obejrzałem całego bo zasnalem.
Położyłem się ok. 19:00. Wstałem ok. 21:00.
Tomek przyszedł przed 22;00 i pojechaliśmy Wioli samochodem na dyskotekę. Tam byli Damian z Jankiem , Tomek z Go... Michał. Pogadaliśmy sporo. Był nowy Dj ale grał troszke za bardzo transowo i luzie si enie bawili. Wogóle było mało ludzi.
Dodaj komentarz