sty 27 2010

Mariusz


Komentarze: 0

Pracy jak zawsze malutko.

Dzwoniłem do Mariusza z Gardna bo znowu ma doła. Ma dość faceta , z którym teraz jest ( jakiś 26 latek ). Poradziłem żeby skoro ma go dośc itp. to zrezygnował... On mówił , że tak zrobi a po chwili dodał opis na GG , że "KCT:*:*Już za kilka dni wizyta w stolicy z misiaczkiem" ( czyli z nim ). Wkórzyłem się bo przez 30 min próbowalem go pocieszać itp. a on ....Nie ma głupich nie zadzwonie już do niego.

Na czacie poznałem gościa z Kraka ( 18) i przeszliśmy na skype. Gadaliśmy dość długo. Nie przyznałem się ile mam lat.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz