Jola od rana szaleje. Ciągle na cos narzeka. Człowiek jednego nie skończy a ona juz daje kilka nowych rzeczy do roboty. Na szczęście jestem spokojny :). Z Kamilem cały dzień na sklepie.
Piotr napisał do mnie sms a ja potem zadzwoniłem do niego. Nie chce zrywać znajomości i chyba chciałby spróbować jeszcze raz.
Dzwoniłem do osób zaprosić na grilla. Wiktor ma być jutro w Krakowie i prawdopodobnie przywiezie mi grilla(pożyczy). Prawdopodobnie w piątek przyjedzie i będzie mi pomagał w organizacji.
Spać ok. 21:00
Dodaj komentarz