mar 17 2009

czy kiedyś będzie ok


Komentarze: 0

W pracy nuda.

Mariusz z Gard. jest w szpitalu bo źle się czuł.

Spędzi tam kilka dni.

W kuchni nadal robią :/

Nie jedliśmy obiadu bo remont.

Do kina wyszliśmy ok. 18:30 W kinie ok. 19:00 Krzysiek z Przemkiem już czekali.

 

Po drodze pokłóciłem się z Rafciem i wypomniałem ,że jest na moim utrzymaniu. Wkórzyłem się jak wspomniał , że po wypłacie poleci kupić sobie koszule zamiast patrzeć na utrzymanie.

Byliśmy na "Lektorze" - ZAJEBISTY film.

Popłakałem się kilka razy. Wspomniała mi się moja historia z E.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz