dzień z Robertem
Komentarze: 0
Wstałem przed 8:00.
Na dworze bbbb zimno , ale ładnie.
Pojechałem na targ. Małe zakupy.
Na chwilę byliśmy w realu.; Kupiłem dzieciom po bombonierce. Obejrzeliśmy film "Diabeł ubiera się u Prady "- db +
Na obiad spaghetti.
Robert wyszedł przed 21:00
Dodaj komentarz