dzień jak co dzień
Komentarze: 0
Na targ autobusem.
Od kilku dni jest bbb ciepło i duszno :)
Po śniadaniu na miasto porobić fotki.
Aga z chłopakiem kończą pokój.
Nadal mam wyłączony telefon.
Na dyskotekę samochodem. Ludzi aórat , ale bawię sie słabo. Muza znowu kiepska. Wyrobiłem sobie nową kartę ( 50 ). Wyszedłem przed 3:00 bo mi się zaczęło dołować :/
Nie wiem co mam robić z Robertem. Kocham E. a Robert nie pociąga mnie. Nie ciągnie mnie do niego. W sumie to teraz chyba nikt nie dorówna E.
Posiedziałem chwilę na kompie.
Dodaj komentarz