Cocon
Komentarze: 0
Przyszedłem do Cocona na imprezę (klub wyglądał całkiem inaczej). Wchodziło się wyżej a sala była w dole. Zauważyłem, że i tu zmienili. Salę taneczną przenieśli z głównej sali na boczną ( coś na kształt litery "T" i sala była właśnie w "ogonku" zamiast "w głowie". Było kalloween więc wszyscy mieli być przebrani i tylko takich wpuszczali. Ja nie wiedziałem, ale miałem na sobie czarne spodnie i pomarańczową koszulkę czy bluze). Poza tym miałem ze sobą kołdrę więc mnie wpóścili. Ludzi prawie wogóle nei było. Za to jacyś znajomi (nie wiem skad ich znałem, ale znaliśmy się). Oddałem kołdrę dziewczyną, które ucieszyły się, że będą miały wygodniej i osłonę na kaloryferze przy którym siedziały na ławeczce. Gdy srzedłem na dól spojrzałem do góry skąd zaczęli wychodzić ludzie (przez dzrzwi jakby z innych sal na górze). Było ich mase.
Dodaj komentarz