Do pracy na 6:00. Bardzo ciężko się wstawało.
W Polsce były nawałnice i burze i jest sporo miejsc zalanych.
Jest dużo roboty. Siedzę do 16:15 bo towaruję sklep dla Marity i są nieprawidłowości w inwentaryzacji więc liczą na nowo.
Pada :(
Jestem zmęczony i niewyspany.
Spać ok. 22:00 :/
Dodaj komentarz