maj 11 2010

Biedronka


Komentarze: 0

Miałem mase snów - wpisane na blog.

Ciepło i nie pada :)

Bardzo dużo roboty ( 50 paczek ). Rysiu ostatni raz w pracy- od jutra idzie na urlop i leci do Izraela.

W domu po 18:00 bo autobus spóźniony 15 min.

Zrobiłem pranie.

W Biedronce na małych zakupach - banany , ryby , pasztety , sok.

Obejrzałem "Gwiezdne wojny - epizod II - atak klonów".

Pogadałem i pobawiłem się z łebkiem (16) na skype - ten co ostatnio.

Spać 1:40.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz