mar 18 2011

spokojnie


Komentarze: 0

Wstałem po 8:00.

Zimno i pada.

W tesco: wędlina 0,40kgx4zł.

W lewiatanie: woda mineralna 6x1,29zł.

Posprzątałem sobie trochę na dyskach.

Do pracy na 14:00. Jestem z Kubą. Roboty spro, ale ok. Nawet nie ma stresu. Więcej bałaganu niż wszystkiego. Sporo zrobiliśmy. Wyszedłem przed 22:00 za wczorajsze nadminuty :). Dyrus powiedział, że będą zwolnienia jak dalej ludzie będą tak chorować i opuszczać pracę- powaliło go.

Gadałem z Tomkiem (Go...) i Piotrem na GG.

Poczytałem i spać 0:30. 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz